Kawa ziarnista Malawi Misuku

Malawi Misuku z palarni Java Coffee

Kawa ziarnista, Recenzje
5/5(2)

„Kolejną kawą, której postanowiłem przyjrzeć się bliżej była Malawi Misuku AA, z warszawskiej palarni JAVA COFFEE. Zdążyłem się przyzwyczaić do tego, że kawy z tego źródła trzymają swój wysoki poziom, przy stosunkowo niskiej cenie w porównaniu do innych palarni speciality. Poza tym dane mi było uczestniczyć w kilku cuppingach organizowanych przez osoby związane z tą palarnią i muszę przyznać, że ich wiedza jest naprawdę duża, a co najważniejsze, chętnie się nią dzielą z innymi.

Wracając jednak do samej kawy. Oto co znajdziemy na opakowaniu:
PROFIL SENSORYCZNY: KWIAT POMARAŃCZY, RODZYNKI, BIAŁA CZEKOLADA
Kraj: MALAWI
Region: NORTHERN REGION/CHITIPA DISTRICT
Kooperatywa: MISUKU COFFEE COOPERATIVE SOCIETY
Odmiana botaniczna: NYIKA, GEISHA, CATIMOR
Obróbka ziaren: WASHED / MYTA
Wysokość: 1.800 – 2.000m n.p.m.
Wynik podczas cuppingu: 87 pkt.
REKOMENDOWANY SPOSÓB ZAPARZANIA: Kalita Dripper, Aeropress

Jak widać zanim jeszcze otworzymy paczkę, dostajemy szereg informacji, dzięki którym możemy zastanowić się czy ta kawa może nam posmakować. Mnie głównie w przytoczonych informacjach zainspirowała biała czekolada, która pojawiła się w opisie profilu sensorycznego. Postanowiłem więc dołożyć starań aby ją tam odnaleźć. 🙂

Java Coffee Malawi Misuku

Plan na przetestowanie kawy był prosty: początkowo cupping, następnie spróbuję ją w dwóch metodach alternatywnych, tym razem: aeropress i chemex.

Już na samym początku (cupping), podczas przełamywania kożucha (skorupy) uderzył mnie słodki aromat, który wraz z pierwszymi próbami samego naparu rzeczywiście przyniósł na myśl smak białej czekolady. Kawa miała w sobie sporo słodyczy, na myśl przychodził karmelizowany cukier i wspomniana biała czekolada. Wraz z stygnięciem naparu uwidoczniła się nuta pomarańczy, jednak była delikatna – nie doszukałem się tu cytrusowej bomby, którą spotykać można w afrykańskich kawach.

Podczas przygotowywania aeropressu, uwalniający się aromat przynosił na myśl słodkie nuty, głównie migdały. Przygotowałem go wg następujących parametrów (metoda klasyczna): 22g kawy (wartość po przesianiu – usunięciu pyłu) na 175ml wody; temperatura wody: 85˚C czas parzenia: 2 min 45 sek (w tym 25 sek preinfuzja);

Następny był chemex. Parametry przygotowania naparu w chemexie: 42g kawy (bez przesiewania) na 700 ml wody; temperatura wody: 87˚C; czas parzenia: 4 min (w tym 30 sek preinfuzja);

Co do smaku kawy, zarówno w tej przygotowanej w aeropressie, jak i tej w chemexie, w moim odczuciu wyraźnie przebijał się smak białego grejpfruta. Napar z aeropressu był oczywiście bardziej wyrazisty, cięższy, chemex bardziej herbaciany, jednak tu i tu od razu dało się go wyczuć. Wyraźna słodycz, przełamana delikatną goryczą, w stylu grejpfruta lub skórki cytrynowej. Bardzo przyjemna kawa. Słodki aromat towarzyszył zarówno podczas cuppingu, jak i parzenia metodami alternatywnymi. Sugerowana biała czekolada i kwiat pomarańczy, jak dla mnie, jak najbardziej trafne.”

Malawi Misuku z Aeropressu

Kawa Butterworth&Son Kawa Peru Tunki z brytyjskiej ...
butterworth-colombia Kolumbia z palarni Butterworth...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

four + eighteen =