aeropress-recenzja

Aeropress – recenzja od Pana Szymona

Recenzje
4/5(7)

Moja przygoda z Aeropressem zaczęła się dość niewinnie… Szukałem alternatywy dla kawy rozpuszczalnej, którą do tej pory popijałem. Wiedziałem jednak, że nie jest ona do końca zdrowa. Którejś nocy usłyszałem, w jednym z podcastów poświęconych żywności o Aeropressie. Zainteresowałem się tematem, a że zbliżały się święta Bożego Narodzenia, podrzuciłem pomysł na prezent dla mnie rodzeństwu. Moje życzenie spełniła siostra i jeszcze w samą wigilię wycisnąłem swoją pierwszą kawę. I tak minęło ponad 1,5 roku, a ja kilka dni temu zakupiłem kolejny Aeropress…

Pierwszą kawą, którą zaparzyłem w aeropressie była mielona Lavazza Qualita Oro, a mimo to wyczułem potencjał w tym, jakże niepozornym, urządzeniu. Kwestią czasu było nabycie własnego młynka żarnowego, a potem testowanie dziesiątek kaw ziarnistych, które do dziś nabywam zresztą w Konesso.

Być może nie każdy wie czym w ogóle jest Aeropress, a więc w skrócie: jest to urządzenie wyglądające jak strzykawka i dokładnie tak właśnie działa. Zmieloną kawę zalewamy gorącą wodą i przeciskamy gumowym tłokiem siłą własnych mięśni. I to smakuje? I to jak…

Mój brat, używający do robienia kawy ekspresu ciśnieniowego, wielokrotnie podsumowuje moje kawy z Aeropressu zdaniem: „Wkurza mnie to, że Twoja kawa zawsze jest taka pełna. Z mojego ekspresu nigdy nie mogę tego osiągnąć”. I to świetnie opisuje smak „wyciśniętych kaw”. Aeropress znakomicie wyciąga głębię, jeśli zadbamy o odpowiednie zmielenie kawy, o temperaturę wody, o odpowiednie tempo wyciskania i o serce, które wkładamy w robienie kawy – smak naprawdę zadziwia.

To nie jest urządzenie dla każdego. Jeśli kawa to dla Ciebie po prostu zalewany wrzątkiem proszek, to lepiej wybrać inny sprzęt do parzenia.

Jeśli jednak odczuwasz ekscytację, gdy wcześnie rano pierwsze 50 ml gorącej wody zalewa świeżo mieloną kawę i wydobywa z niej doskonały zapach, który roznosi się po całym mieszkaniu, następnie delikatnie uzupełniasz czarną esencję pozostałymi 200 ml wody, zakręcasz, przeciskasz i delektujesz się czarną, mocną kawą – tak, Aeropress jest dla Ciebie.

Aeropress sprawił, że uwielbiam robić kawę, szczególnie dla kogoś. Mimo, że używam go już od prawie 2 lat, to moja ekscytacja w robieniu kaw jest niezmienna. To niepozorne urządzenie sprawia, że człowiek ma ochotę ciągle eksperymentować: z poziomem zmielenia kaw, z temperaturą, z rodzajami kaw, z filtrami…

Zachęcam do zakupu każdego, kto jest pasjonatem, nie tylko „wypijaczem” kawy.

 

rok espresso maker ROK espresso – jak zapar...
odkamieniacz-do-ekspresu Odkamieniacz do ekspresu Saeco...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nineteen − four =